Jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania?

Spanie z niemowlęciem buduje u niego poczucie bezpieczeństwa i więź z mamą i/lub tatą. Przychodzi jednak taki moment, gdy zarówno rodzice, jak i maluszek potrzebują snu w samotności. Nauka samodzielnego zasypiania będzie wtedy wyzwaniem dla całej rodziny; na szczęście mamy do dyspozycji wiele sposobów na to, jak nauczyć dziecko spać w łóżeczku. Dzięki nim wszyscy będą mogli zażyć spokojnego snu w nocy.

Nauka samodzielnego zasypiania krok po kroku

Zanim rozpoczniemy naukę samodzielnego zasypiania, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy dziecko jest już na to gotowe. Trudno określić moment, w którym możemy uczyć dziecko spania oddzielnie. U jednych maluchów zasypianie bez płaczu pojawi się bardzo wcześnie, inne nawet do ukończenia piątego roku życia mogą mieć problem z zaśnięciem bez obecności rodziców.

Zdaniem psychologów dziecięcych dobrym czasem na ten krok jest ukończenie przez dziecko jednego roczku. Nie znaczy to jednak, że jeśli roczne dziecko płacze przed zaśnięciem – zwłaszcza na początku – należy się niepokoić. Pierwsze samodzielne kroki czy próby samodzielnego jedzenia to dobry moment na to, by stopniowo uczyć dziecko spania we własnym łóżeczku. W tym wieku powoli kształtuje się poczucie własnej świadomości i tożsamości. Pamiętajmy jednak, że na ten okres przypada nauka wielu ważnych umiejętności, dlatego nie zniechęcajmy się początkowymi niepowodzeniami.

W wolnej chwili sprawdź, jakie argumenty przemawiają przeciwko oraz za spaniem z dzieckiem w jednym łóżku.

Jak nauczyć dziecko spać w łóżeczku? Przygotuj pokój

Decyzja o tym, by dziecko spało w swoim łóżeczku zapadła? Pora odpowiednio przygotować do tego wydarzenia pokój dziecka. Pomalowane ściany, zasłony czy półka z przytulankami nie są wcale najważniejsze; liczy się przede wszystkim łóżeczko, wygodny materac i miła w dotyku pościel. Zdecyduj, jaki materac lepiej sprawdzi się w przypadku Twojego maluszka, tradycyjny materacyk czy może japoński futon z przewiewnych materiałów? Nie zapomnij też o nocnej lampce! Delikatne, rozproszone światło nie będzie budziło dziecka, a zarazem zapewni mu poczucie bezpieczeństwa. W pokoju dziecięcym nie może zabraknąć ulubionej maskotki. Jeśli pokoik znajduje się nieco dalej od sypialni rodziców, warto rozważyć zakup elektronicznej niani; dzięki temu na pewno usłyszymy płacz maleństwa.

Zasypianie bez płaczu: ważne rytuały

Jak nauczyć dziecko spać w łóżeczku bez rodziców? Przede wszystkim musimy pokazać mu, że jest to normalna sytuacja, wynikająca z codziennego rozkładu dnia. Taki stały plan dnia sprawi, że dziecko szybciej zrozumie, że nadchodzi pora na spanie.

Obserwuj uważnie swoją pociechę, by ustalić, w którym momencie poczuje ona senność. Wszyscy wiemy, jak cienka granica oddziela zmęczenie po zabawie od wyczerpania, które uniemożliwi dziecku zaśnięcie. Metoda E.A.S.Y. (Eat, Activity, Sleep, You, czyli Jedzenie, Aktywność, Sen, Ty) wprowadza podział dnia dziecka na trzygodzinne bloki, podczas których powinien wystąpić każdy z elementów składowych. Gdy dziecko jest już zmęczone, układamy je w łóżeczku, a jeśli płacze – podnosimy je, przytulamy i kołyszemy oraz odkładamy znów do łóżeczka.

Powyższa metoda polecana jest szczególnie rodzicom, którym zależy również na lepszej organizacji życia rodzinnego. Każde ułożenie do łóżka powinno wiązać się z miłymi dla dziecka rytuałami: przytulenie, zaśpiewanie kołysanki, buziak na dobranoc. To czynności, które nie zabierają zbyt wiele czasu, a dzięki którym maluszek zaśnie z uśmiechem, a nie płaczem. Dobrym pomysłem będzie również delikatny masaż niemowlaka przed snem, który pozwala na uspokojenie dziecka.

Jak uśpić dziecko w łóżeczku? Postaw na małe kroki

Wszyscy rodzice otrzymują mnóstwo rad dotyczących tego, jak uśpić dziecko w łóżeczku. „Po prostu połóż je w łóżeczku i nie przychodź, dopóki nie zaśnie”, „popłacze i się zmęczy” – nie przekonują Cię te rozwiązania? My stawiamy na stopniowe wprowadzanie zmian.

Na początek układaj dziecko w łóżeczku i pozostawaj z nim w pokoju. Trzymaj je za rączkę, reaguj, przytulaj, jeśli zacznie płakać. Stopniowo zwiększaj dystans i bądź przy dziecku, ale nie rozpraszaj go. Możesz siedzieć w fotelu w zasięgu wzroku dziecka lub położyć się na materacu w pobliżu. Metoda płaczu kontrolowanego zakłada, że wydłużamy stopniowo czas między płaczem dziecka a reakcją rodziców. Metoda może być skuteczna, jeśli dziecko popłakuje, ale nie wpada w histerię, jednak wiąże się z dużym obciążeniem psychicznym dla rodziców.

Niezależnie od wybranej metody, warto zacząć ją wdrażać w spokojnym momencie, kiedy mamy pewność, że możemy poświęcić dziecku dużo czasu, a rytuały nie zostaną zakłócone przez wizytę rodziny czy pozostawienie dziecka u dziadków. Najważniejsza jest systematyczność!