Co ile zmieniać pościel?

Po ciężkim dniu i relaksującym wieczornym prysznicu cudownie jest wyciągnąć się w świeżej, pachnącej pościeli… Brzmi wspaniale? Niestety, nawet stosowanie specjalnych płynów do płukania i odświeżaczy nie zastępuje zmiany pościeli, która już po kilku dniach traci ten charakterystyczny świeży zapach. Regularne zmienianie bielizny pościelowej ma również znaczenie dla zdrowia – nie należy zatem zbyt długo zwlekać z tą czynnością! Co ile zmieniać pościel i co jeszcze warto zrobić, by spało się jak najlepiej?

Co ile wymieniać pościel i… po co?

Używana przez kilka dni bielizna pościelowa tylko z pozoru jest nadal czysta. Gdy przyjrzymy się jej się z bliska, zauważymy na kołdrze, poduszkach i prześcieradle pot, sebum, ślinę, kurz, sierść zwierząt, martwy naskórek, a nawet – jak wskazują badania – znajdziemy tam niewielkie ilości moczu i kału oraz rozmaite mikroorganizmy. Nie brakuje też roztoczy, bakterii, kilkunastu gatunków grzybów… Chyba trudno znaleźć kogoś zadowolonego z takiego towarzystwa we własnym łóżku.

Każdej nocy człowiek gubi około 1,5 grama martwego naskórka, który stanowi doskonałą pożywkę dla roztoczy. Te z kolei mogą być odpowiedzialne za rozwój alergii, astmy oraz chorób zapalnych skóry. Co można zrobić, by pozbyć się tych wszystkich niechcianych „gości” i zanieczyszczeń? Dbać o higienę – i to regularnie! Co ile powinno zmieniać się pościel?

Co jaki czas zmieniać pościel? Naukowcy podpowiadają!

Zdaniem ekspertów z New York University School of Medicine optymalnym rozwiązaniem jest zmiana pościeli raz w tygodniu. W ten sposób można pozbyć się zarówno zabrudzeń, jak i wszystkich niepożądanych w łóżku mikroorganizmów. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli zdarzy się przesunięcie generalnych porządków w domu na przykład z soboty na wtorek i zmieni się pościel ciut później (lub wcześniej) niż po upływie siedmiu dni. Warto jednak wyrobić w sobie nawyk i regularnie wymieniać prześcieradło oraz poszewki na kołdrę i poduszki. Pora roku także ma znaczenie. Latem, gdy noce są cieplejsze, pocimy się o wiele mocniej niż w czasie zimy. Wiele osób decyduje się wówczas na spanie nago. Co ile więc należy zmieniać pościel latem? Trudno o uniwersalną zasadę, dlatego poleca się po prostu zwracać uwagę na to, czy pościel nie wydziela nieprzyjemnego zapachu, nie jest wilgotna i czy nie pojawiają się na niej zabrudzenia – jeśli tak, należy zmieniać ją częściej niż raz w tygodniu.

Co ile trzeba zmieniać pościel niemowlętom i małym dzieciom?

Świeżo upieczeni rodzice zastanawiają się często, co ile powinno się zmieniać pościel małym dzieciom. W przypadku noworodków odpowiedź jest jasna – wtedy, gdy poszewki i materac ulegną zanieczyszczeniu, na przykład przez ulewanie czy przeciekającą pieluszkę. Cienka i delikatna skóra noworodków jest bardziej podatna na podrażnienia, a dziecięcy układ odpornościowy w tym wieku nie jest jeszcze do końca ukształtowany, dlatego należy zapewnić dziecku dodatkową ochronę przed bakteriami i innymi mikroorganizmami.

Kilkuletnie pociechy mają z kolei tendencję do brudzenia pościeli podczas rozmaitych zabaw czy po prostu poprzez łapanie jej brudnymi rączkami. Zatem co ile zmieniać pościel dziecięcą? Odpowiedź jest prosta: gdy tylko jest ubrudzona!

Jak prać i przechowywać pościel, by jak najdłużej pozostała świeża i pachnąca?

Zużytą pościel najlepiej od razu włożyć do pralki i wyprać w temperaturze 60°C, by pozbyć się z niej kurzu i zabrudzeń, ale również bakterii i roztoczy. Wybór detergentów do prania pościeli jest naprawdę ogromny, choć czasem najprostsze rozwiązania naszych mam i babć są po prostu najlepsze. Aby pościel mniej chłonęła wilgoć i brud, warto delikatnie wykrochmalić poszewki. Pościel z bawełny lub lnu można także oddać do magla, zamiast prasować ją samodzielnie.

Jeśli przechowuje się wypraną pościel przez dłuższy czas w szafie, dobrze ułożyć na niej specjalne saszetki zapachowe lub… odpakowaną kostkę mydła. Trzeba też pamiętać, że przechowywanie pościeli w pomieszczeniach o dużej wilgotności skutkuje nie tylko nieprzyjemnym zapachem, ale również szybszym niszczeniem materiału.

Co jeszcze można zrobić, by cieszyć się spokojnym snem w idealnych warunkach?

Samo zmienianie pościeli – nawet wykonywane regularnie – to jeszcze nie wszystko. Wietrzenie przy każdej możliwej okazji odświeża pościel i ogranicza aktywność roztoczy oraz umożliwia odparowanie wilgoci. Jeśli nie można ułożyć kołdry i poduszek na balkonie lub tarasie, po nocy warto otworzyć na oścież okno w sypialni i strzepać pościel, po czym pozostawić ją luźno na kilkanaście minut przed zaścieleniem łóżka.

Najlepiej sprawdza się pościel z naturalnych materiałów, dlatego warto wymienić poliestrowe poszewki na te uszyte z bawełny lub lnu. Należy też zadbać o materac – odwracać go regularnie i odkurzać, a także zainwestować w specjalny pokrowiec ochronny. Miękki ochraniacz bawełniany zabezpiecza materac przed zabrudzeniem, a specjalny model wodoodporny przydaje się zwłaszcza w łóżeczkach małych dzieci.

Sprawdź, jakie rozwiązania polecają specjaliści, i pamiętaj, że wszystkie powyższe czynności nie zajmują tak naprawdę dużo czasu, a znacząco wpływają na komfort snu. Niewiele trzeba, by każdej nocy zasypiać w świeżej i miłej w dotyku pościeli.