Spanie z telefonem koło głowy – czy rzeczywiście jest szkodliwe?

Telefony komórkowe wrosły niejako w nasze życie i wiele osób nie wyobraża sobie codziennego funkcjonowania bez nich. Towarzyszą nam w pracy, samochodzie i podczas snu. Równocześnie z ich niekwestionowaną użytecznością, mnożą się pytania o ciągłe uczucie zmęczenia, trudności ze snem i działanie kancerogenne. Czy spanie z telefonem koło głowy jest rzeczywiście tak niebezpieczne?

Wygodne łóżko, dobry materac i… nie możesz spać

Nasz prawidłowy sen jest uwarunkowany wieloma okolicznościami zarówno czysto technicznymi, jak i emocjonalnymi. Trudno dać jednoznaczną odpowiedź na pytanie, dlaczego źle śpimy. Zidentyfikowano jednak szereg czynników, które obniżają jakość snu, a które w łatwy sposób można skorygować, by zniwelować uczucie zmęczenia odczuwane po nocnym odpoczynku.

Zakładając, że posiadamy wygodne łóżko i dobrze dobrany materac, które w dużym stopniu zapewniają nam komfort w nocy, pozostają jeszcze dwie kwestie mogące generować trudności ze snem…

● Spanie z telefonem komórkowym koło głowy

Urządzenia, które zdominowały niemal każdą sferę naszego życia, opanowały również sypialnie, zastępując książkę, budzik, radio… Nierzadko podłączone do ładowarki przez całą noc, telefony komórkowe leżą tuż obok naszej głowy, gdy śpimy. Negatywny wpływ promieniowania o częstotliwości radiowej, emitowanego przez smartfon, wciąż jest w fazie badań, jednak długotrwała ekspozycja na promieniowanie zakłóca czynność bioelektryczną mózgu. Warto więc, odsunąć telefon nieco dalej od głowy lub, jeszcze lepiej, trzymać go z dala od sypialni.

● Niebieskie światło w sypialni

Fale świetlne emitowane przez różne ekrany (telefon, TV, komputery etc.) w sypialni są szczególnie uciążliwe, powodując bezpośrednio trudności ze snem. Niebieskie światło hamuje bowiem produkcję melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za jakość naszego snu. W niektórych przypadkach świecące niebieskie ekrany potrafią obniżyć ilość melatoniny w naszym organizmie nawet o 20%. Skutkiem tego są kłopoty z zaśnięciem, częste wybudzanie się w nocy, płytki sen.

Czy spanie z telefonem koło głowy spowoduje raka?

To pytanie powtarzane jest tym częściej, im większy jest strach przed zachorowaniem na nowotwory (głównie w obrębie głowy) w wyniku używania telefonów komórkowych.

Żadne z dotychczasowych badań nie wykazało zdecydowanej korelacji pomiędzy używaniem telefonów komórkowych a zwiększoną zapadalnością na nowotwory mózgu. Niektóre z badań były obarczone dużym ryzykiem błędu, inne prezentowały niejednoznaczne wyniki. Największym międzynarodowym badaniem prowadzonym przez naukowców z Centrum Badań nad Epidemiologią Środowiskową w Hiszpanii był projekt Mobi-Kids, zakończony w 2016, dotyczący wpływu telefonii komórkowej na dzieci i młodzież. Nie stwierdzono wówczas istotnych różnic w zapadalności na nowotwory pomiędzy badanymi, a grupą kontrolną. 

IARC (Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem) zaklasyfikowała używanie telefonów komórkowych jako potencjalnie niebezpieczne („prawdopodobnie rakotwórcze dla ludzi”) i wymagające dalszych badań. 

FCC (Federal Communications Commission) podkreśla, że obecnie żadne badanie nie wykazało jednoznacznie związku pomiędzy używaniem urządzeń bezprzewodowych, a zachorowaniem na raka i inne choroby.

Sprawdź swój telefon

FCC udostępnia możliwość sprawdzenia współczynnika absorpcji właściwej (SAR) telefonów komórkowych wyprodukowanych i sprzedanych w ciągu ostatnich dwóch lat. SAR oznacza ilość promieniowania pochłanianego przez głowę użytkownika telefonu komórkowego.

Informacje są dostępne po wpisaniu na stronie numeru identyfikacyjnego FCC telefonu. Zazwyczaj jest on umieszczony na obudowie – https://www.fcc.gov/general/specific-absorption-rate-sar-cellular-telephones.

Wyszukiwarka numeru FCC – https://www.fcc.gov/oet/ea/fccid

Negatywne skutki nadużywania telefonów komórkowych

Aktualne wyniki badań nie przesądzają o zwiększonej zapadalności na nowotwory mózgu pod wpływem działania telefonów komórkowych, co nie znaczy, że używanie ich w każdej sytuacji jest równie bezpieczne. Spanie z telefonem koło głowy to nie tylko potencjalne trudności ze snem z powodu niebieskiego światła, ale także… ryzyko pożaru. Choć wydaje się odległe, należy je poważnie brać pod uwagę. Wystarczy jeden wadliwy egzemplarz telefonu czy przegrzanie urządzenia podłączonego do ładowarki przez całą noc… i nieszczęście gotowe.

Jednym z najczęstszych i najgroźniejszych jednocześnie skutków nadużywania telefonów komórkowych, które nie mają związku ze snem, jest rozmowa telefoniczna w czasie jazdy, rozproszenie kierowcy i wypadki samochodowe powodowane tym stanem. Z roku na rok, rośnie liczba nieszczęśliwych zdarzeń drogowych „z telefonem w tle”. Warto o tym pamiętać!

Rady dla sceptyków

Brak rozstrzygającego wyniku mówiącego o bezpieczeństwie używania telefonów u wielu z nas budzi niepokój, a potencjalne bezpieczeństwo tego typu urządzeń nie wszystkich uspokaja. W myśl zasady, że odrobinę ostrożności nie zaszkodzi, kilka prostych wskazówek, które wprowadzone w życie zmniejszą naszą ekspozycję na promieniowanie elektromagnetyczne…

• Krótsze rozmowy – zarezerwuj, w miarę możliwości, telefon komórkowy do prowadzenia krótkich rozmów lub w sytuacji, kiedy przekazanie informacji w inny sposób (e-mail, SMS) jest niemożliwe.
• Zestaw głośnomówiący – używaj ich po to, aby oddalić źródło promieniowania od okolicy głowy i szyi; nawet odsunięcie na tak niewielką odległość jest bardzo skutecznym rozwiązaniem, ponieważ źródło promieniowania (antena) jest umieszczona gdzieś w oddali, a nie na naszej głowie.
• Nie używaj rąk – to diametralnie zmniejsza nasz kontakt z promieniowaniem; rada w wielu sytuacjach niemożliwa oczywiście do zastosowania, ale siedząc przy biurku czy w trakcie jazdy samochodem można telefon położyć przed sobą lub umieścić go w uchwycie.

***

Tym, którzy chcą zgłębić temat spania z telefonem komórkowym koło głowy i potencjalnych skutków tego, polecamy szczegółowy opis dotychczasowych ustaleń w zakresie szkodliwości promieniowania elektromagnetycznego dostępny na stronie National Cancer Institute.

Zdrowy Sen

Jako ekspert w dziedzinie zdrowego snu, doskonale zdaję sobie sprawę, że odpowiednia regeneracja organizmu to klucz do zdrowia i dobrego samopoczucia. Na blogu dzielę się sprawdzonymi metodami na poprawę jakości snu, które pomogą Ci efektywniej funkcjonować każdego dnia. Omawiam zagadnienia związane z higieną snu, technikami relaksacyjnymi, a także doradzam w zakresie wyboru odpowiednich materacy, poduszek i akcesoriów sypialnianych. Moim celem jest wspieranie budowy zdrowych nawyków, które realnie poprawią komfort Twojego snu.

Lepszy sen to lepsze życie!