- Home
- /
- Strona główna
- /
- Śpij dobrze
- /
- Spanie nago – zdrowe...
Spanie nago – zdrowe czy nie?
Jedynie 8% ludzi na świecie przyznaje się do spania nago, tymczasem pozbycie się piżamy przynosi wiele korzyści dla zdrowia. Utrzymanie właściwej temperatury ciała, zapewnienie prawidłowej cyrkulacji powietrza czy nieskrępowanych odzieżą ruchów – to tylko niektóre z nich. Jak spanie bez bielizny wpływa w dłuższej perspektywie na nasze życie i czy spanie nago rzeczywiście wystarczy do zapewniania snu dobrej jakości?
Spis Treści
Czy spanie na golasa jest zdrowe?
Na komfort naszego snu ma wpływ wiele czynników: czas spania, wygodny, dobrze dopasowany materac i wreszcie – nasze nawyki przygotowujące organizm do snu. Dlaczego warto spać nago? Dowiedziono, że spanie bez bielizny wspomaga regulację temperatury ciała (latem ułatwia przetrwanie upalnych dni), sprzyja przyjęciu swobodnej pozycji w czasie snu i zapewnia bliskość śpiącym partnerom. Lista korzyści wynikających z porzucenia odzieży nocnej jest długa i obejmuje zarówno poprawę stanu zdrowia, jak też samopoczucia i jakości snu.
Spanie nago zapobiega przegrzaniu
Podczas zasypiania, temperatura ciała obniża się, umożliwiając organizmowi zapadnięcie w głęboki sen. Piżama, koszula czy innego rodzaju bielizna nocna zakłócają ten proces, dodatkowo dogrzewając ciało. Często również krępują ruchy śpiącej osoby, powodując jej wybudzenie się ze snu i konieczność „uwolnienia się” z niewygodnej pozycji. W momencie wybudzenia temperatura ciała wzrasta i ponowne zaśnięcie dla wielu może być problematyczne.
Jaka temperatura do spania jest najlepsza?
W pomieszczeniu, w którym się śpi temperatura powinna być niższa niż 21°C. Optymalne wartości zawierają się w przedziale 16 do 20°C. Dokładna wartość temperatury jest sprawą indywidualną, zależną od pory roku, stanu zdrowia i osobistych preferencji. Udowodniono jednak, że już 0,4°C (0,08°F ) różnicy w temperaturze skóry ludzkiej w trakcie snu pozwala na głębszy i spokojniejszy sen.
Nagie spanie przyśpiesza metabolizm i poprawia krążenie krwi
Warunkiem tego przyspieszenia jest ostatni posiłek nie później niż 2-3 godziny przed snem. Obniżenie temperatury ciała w czasie snu pozwala na wykorzystanie zgromadzonych zapasów tkanki tłuszczowej. Metabolizm tłuszczu, wytwarzając ciepło, pozwala na sprawną regulację temperatury. Poprawa krążenia krwi ma z kolei związek z uniknięciem krępowania ruchów i ucisku powstających w wyniku niewłaściwego ułożenia się bielizny w trakcie snu.
Zachowanie równowagi hormonalnej
Jest to bezpośrednio związane z utrzymaniem prawidłowej temperatury ciała (nieprzegrzewaniem) podczas snu. W tym aspekcie spanie nago obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu), podwyższa natomiast poziom hormonów wzrostu (co jest ważne zwłaszcza w przypadku dzieci) oraz normuje poziom melatoniny, odpowiedzialnej za prawidłowy przebieg snu.
Sen nago to zdrowa skóra i zachowana higiena intymna
Wielu osobom może się wydawać, że pozbycie się bielizny nocnej nie ma nic wspólnego z higieną, tymczasem bakterie i grzyby uwielbiają ciepłe i wilgotne miejsca. Środowisko takie utrzymuje się nieustannie, kiedy nosimy przylegającą do skóry bieliznę – zwłaszcza tę wykonaną ze sztucznych materiałów. Spanie nago przynosi zdecydowane korzyści wszystkim osobom podatnym na intymne infekcje drożdżakowate, grzybicze czy ze skłonnościami do nadpotliwości.
Nagie spanie poprawia jakość nasienia
Ten aspekt również związany jest z regulacją temperatury. Produkcja i jakość nasienia są bowiem od niej uzależnione. Jądra mają za zadanie utrzymywać temperaturę nieco poniżej ogólnej ciepłoty ciała. Spanie nago znacznie ułatwia im to zadanie.
Wzajemna bliskość i poprawa życia seksualnego
Jeżeli sypialnię dzieli się z partnerem, dodatkową korzyścią jest możliwość kontaktu skin to skin. Od momentu narodzin, kontakt ze skórą najbliższej osoby sprzyja budowaniu więzi, uczucia przywiązania i bliskości emocjonalnej poprzez uwalnianie oksytocyny (tzw. hormon miłości). W życiu dojrzałym spanie nago zwiększa również ochotę partnerów na seks, który w sposób naturalny sprzyja bliskości.
Czy naprawdę lubimy spać nago?
Korzyści dla zdrowia wynikające z porzucenia bielizny nocnej wydają się oczywiste, ale czy naprawdę lubimy nago spać? Okazuje się, że nasze zwyczaje związane ze spaniem, były i zapewne nadal będą przedmiotem wielu badań, a ludzie na różnych szerokościach geograficznych potrafią się pod tym względem znacznie różnić. Amerykańska Sleep Foundation (Narodowa Fundacja Snu) prowadziła obserwacje zwyczajów sennych osób w kilku krajach świata. Badanie miało miejsce w 2013 roku (International Bedroom Poll) . Oto kilka ciekawych konkluzji, w tym te dotyczące spania bez bielizny…
- Niemal 1/3 Brytyjczyków przyznaje się do spania nago.
- W skali światowej szacuje się, że mniej więcej 8% osób śpi na golasa.
- Japończycy i Amerykanie śpią najkrócej – większość z nich niecałe 7 godzin. Przedstawiciele tych krajów deklarują za to zwyczaj robienia sobie drzemek w ciągu dnia, co rekompensuje niedobory snu.
- Wszyscy odsypiają w weekendy! Miły zwyczaj długiego sobotnio-niedzielnego spania rozpowszechniony i lubiany jest na całym świecie.
- Aż 25% badanych przyznaje, że sypia źle lub bardzo źle.
Niemal dla wszystkich respondentów duże znaczenie dla jakości snu ma wietrzenie sypialni przed snem i miły zapach w niej panujący.
Specjaliści potwierdzają, że ważnym czynnikiem dla jakości snu są, poza spaniem nago, również wieczorne rytuały. I okazuje się, że wielu z nas ma swoje zwyczaje: Meksykanie w większości przed snem się modlą, Brytyjczycy żegnają dzień herbatą, Amerykanie przed pójściem spać chwilę medytują lub ćwiczą jogę. A ty? Jaki masz sposób na dobrą noc?