- Home
- /
- Strona główna
- /
- Zdrowy sen
- /
- Mówienie przez sen – co...
Mówienie przez sen – co wygadujemy, gdy śpimy?
NIE to najczęściej wypowiadane słowo podczas gadania przez sen. Co ciekawe, pośród tych zrozumiałych, bo większość to jednak bełkot, pojawiają się także… przekleństwa – nawet u osób, które na co dzień nie przeklinają. Co oznacza takie mówienie przez sen, skąd się bierze i czy to wymaga leczenia?
Mówienie przez sen (somnilokwia) to, podobnie jak na przykład somnambulizm, koszmary, paraliż senny czy bruksizm, parasomnia – dość powszechnie występujące, łagodne zaburzenie snu. Objawia się znacznie częściej u dzieci (przede wszystkim w grupie 3/6 do 10/11 lat) niż u dorosłych i ciągle pozostaje budzącym bardzo wiele emocji, nie do końca poznanym zjawiskiem.
Spis Treści
Mówienie przez sen – objawy
Mówienie przez sen nie zawsze jest stricte mówieniem. Somnilokwia może bowiem przejawiać się również krzyczeniem, pojękiwaniem, mruczeniem, mamrotaniem, gaworzeniem… Jeśli pojawiają się słowa, zazwyczaj trudno je zrozumieć, a gdy się je nawet rozpoznaje, rzadko składają się one w jakąś logiczną, sensowną całość.
Wypowiadane słowa są przypadkowe. W niektórych, choć raczej rzadkich, sytuacjach wypowiedzi mogą być zrozumiałe i „coś” znaczyć. Czasami gadanie przez sen przyjmuje też formę dialogu, podczas którego osoba śpiąca zwraca się do kogoś, następuje pauza i kolejna kwestia.
Dla tej parasomni charakterystyczne bywa także pewne pobudzenie ruchowe śpiącego, skorelowane z wydawaniem przez niego dźwięków. Nie jest to reguła, ale może się zdarzyć. Wszystko podszyte jest często niepokojem, a „wypowiedzi” śpiącego mają zwykle charakter negatywno-emocjonalny.
Mówienie przez sen jest najczęstsze u dzieci – szczególnie w okresie wczesnoszkolnym (nawet w 8 przypadkach na 10). Częstotliwość takich symptomów zmniejsza się wraz z wiekiem. Wśród osób dorosłych somnilokwia jest znikoma, ale i tak – wedle różnych źródeł – może sporadycznie zdarzać się u 20-30% ludzi (częściej u mężczyzn).
Gadanie przez sen – przyczyny
Powody i mechanizm występowania zaburzenia są cały czas badane, a wnioski z tych badań się zmieniają. Na obecnym etapie wiedzy przyjmuje się, że somnilokwia może pojawić się w każdej fazie snu, choć częściej jest to NREM. Być może jest to zaburzenie dziedziczne. Jego występowanie warunkują też czynniki zewnętrzne.
Mówienie przez sen może wynikać z przeżywania przez daną osobę bardzo silnych emocji (somnilokwia objawia się też śmiechem lub płaczem przez sen), być efektem choroby i wysokiej gorączki, zażywania (nadużywania) substancji psychoaktywnych, a także mieć związek z zespołem stresu pourazowego.
Mówienie przez sen – leczenie
Gadanie przez sen, choć może być uciążliwe, głównie dla tych, którzy muszą tego słuchać, nie wymaga leczenia. Mówienie we śnie jest niegroźnym zaburzeniem, które można spróbować złagodzić poprzez poprawę higieny życia i higieny snu. Pozbycie się stresów, zdrowa dieta, ruch i lepsze warunki relaksu mogą wiele zdziałać.
I na koniec jeszcze ciekawostki o gadaniu przez sen
O czym mówimy, gdy śpimy? Okazuje się, że „poruszamy” wiele tematów. Dzieci zwykle przeżywają w ten sposób we śnie swoje strachy, dorośli moralne cierpienia i traumatyczne zdarzenia z przeszłości. Przewijają się też jednak zagadnienia o wiele „lżejsze” – bieżące, wzięte ze zwykłej codzienności problemy i przeżycia.
Najczęściej wypowiadane podczas snu słowa to NIE, TY i BYĆ. Lidera tego rankingu jest w gadaniu we śnie nawet cztery razy więcej, niż w mowie na jawie, a zatem… Głównie negujemy, zaprzeczamy, nie zgadzamy się, protestujemy, być może bronimy przed czymś, bo śpiąc często „przerabiamy” niebezpieczeństwa i zagrożenia.
Mówienie przez sen obfituje również… w wulgaryzmy. Obserwacje wykazują, że pojawiają się one aż w 10% badanych przypadków, a osoby nieużywające takiego języka na co dzień – na jawie, gadając przez sen, raczej nie mają większych zahamowań z tym związanych.
PS
Zdecydowanie nie należy wierzyć plotkom, że somnilokwia pozwala poznać czyjeś sekrety.